Początek...


19 maja 2015, 00:13

Początki zawsze bywają ciężkie. Nie myślcie, że początek tej historii będzie inny..

       Jest to historia życia, człowiek w dołku zawsze szuka kogoś kto wysłucha  - niekiedy doradzi - choć z reguły chodzi o samo bycie, gdy druga osoba tego potrzebuje. To samo było też i w tym przypadku - dziewczyna, która sądziła, że romantyzm to coś pięknego. Zaczęło się gdy wyrwała się z uścisku eks, a tym samym i z rodzinnego domu. Od teraz tylko tam bywała, jej domem był wynajmowany pokój. Zaczęła nowe życie - nowy start z czystą kartoteką, wśród nowych ludzi. Znalazł się tam i On. Miała dobre serce, zobaczyła  w Nim coś, tą iskierke w oku. A On pił i palił na ujmę, zaczęła z Nim przebywać, w końcu dowiedziała się, że był w dołku - został zdradzony, przez co wpadł w złe towarzystwo. Jej zrobiło się Go żal. Zaczęła się z Nim spotykać częściej i częściej - w końcu wysłuchała Jego historii. Dowiedziała się o Nim wiele - aż zaczęła Go kochać - z dnia na dzień coraz bardziej - jednak nie była tego świadoma. 

      Ich znajomi wiedzieli, że muszą być razem. Ona piękna - On przystojny. Nie mogli należeć do nikogo innego - tylko do siebie nawzajem. On był artystą - wokalistą w zespole rockowym - choć jego charakter o tym nie mówił - był romantykiem. Jednak powstała piosenka  - od Niego specjalnie dla Niej. Wszyscy płakali - Ona w końcu miała swojego romantyka. Piosenka "Stay with me" mówiła wszystko o Jego uczuciach w stosunku do Niej. Nie długo później już byli razem oficjalnie, trzymając się za ręce chodzili po ulicach miasta. Spędzali z sobą coraz więcej czasu, ciągle było im mało. Kochali się to było pewne... 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz